Niestety ten konflikt, który pochłonął już tysiące ofiar, zdaje się być zamiatany pod dywan przez najważniejsze kraje na świecie, w wyniku czego każdego dnia ginie wielu niewinnych cywilów. Co gorsze, końca tej wojny domowej nie widać...
fot. Javier Manzano |
Oto wspomniany reportaż:
Reportaż z Syrii
Twój blog to niesamowita sprawa. Spędziłem to naprawdę ciekawą, pełną emocji godzinę. Na pewno tu jeszcze wrócę. ;)
OdpowiedzUsuńMiło mi trafić na ten wpis po jakimś czasie, bo odswieżył mi publikowane przez Ciebie zdjęcie. Wszystko zdaje się takie ulotne, ale nie dzięki Google (bo dzięki niemu tu trafiłem) :)
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie, bardzo dobry blog. Gratuluję. Do autora bloga mógłby pan zerknąć w Wikipedię i hasło "Grudzień 1970" jest tam zamieszczone zdjęcie pt. "Demonstracje Grudnia 1970 w Gdyni: Ciało Zbyszka Godlewskiego niesione przez demonstrantów" czy aby na pewno dotyczy tego zabitego?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Chciałbym sprostować. Oczywiście dotyczy tej właśnie osoby. Chodzi o to że zdjęcie podpisywane jest często jak śmierć Janka Wiśniewskiego. A samo w sobie jest bardzo wstrząsające.
UsuńWitam,
UsuńW tym wypadku na zdjęciu znajduje się ciało Zbigniewa Godlewskiego. Na Wikipedii opisano dokładnie całą sytuację:
"Historia młodego mężczyzny niesionego na drzwiach po ulicach miasta zainspirowała Krzysztofa Dowgiałłę do napisania tekstu piosenki o tym wydarzeniu. Nie znał on nazwiska ofiary, więc użył przypadkowego imienia i nazwiska: Janek Wiśniewski. Janek Wiśniewski, jako bohater piosenki, stał się symbolem tamtych wydarzeń, bardziej znanym nawet od swojego pierwowzoru".
W tym wypadku Godlewski często jest podpisywany właśnie jako Janek Wiśniewski. W najbliższej przyszłości zajmę się również i tym tematem.
Pozdrawiam