Często powiada się, że nie ma gorszej rzeczy dla rodzica niż pochowanie własnego dziecka. Jeszcze gorszą rzeczą jest jednak patrzenie na jego śmierć oraz powolne godzenie się z nadchodzącym końcem. Każdego dnia dziesiątki tysięcy rodzin zmaga się z takimi dramatami i mimo rozwoju medycyny, nadal sporo potyczek z rakiem oraz innymi chorobami kończy się porażką. W 2006 roku Renée C. Byer udokumentowała jedną z takich sytuacji, gdzie Cyndie French towarzyszyła swemu synowi Derekowi w jego zmaganiach z rakiem.
Pod koniec 2004 roku u Dereka Madsena zdiagnozowano nerwiak zarodkowy (neuroblastoma). Jest on najczęstszym pozaczaszkowym guzem litym wieku dziecięcego, który stanowi około 15% wszystkich dziecięcych guzów złośliwych. Statystycznie szanse przeżycia obliczane są na 50 na 50. Główny okres choroby oraz leczenia w przypadku chłopca miał miejsce, gdy ten ledwo co ukończył 11. rok życia.
Niestety wszelkie metody leczenia okazały się niewystarczające, w związku z czym Cyndia musiała stopniowo pogodzić się z nadchodzącą śmiercią syna. Postanowiła mimo wszystko wykorzystać ten czas w jak najlepszy sposób, organizując dla niego różne atrakcje, przyjęcia, czy nawet pozwalając prowadzić mu samochód.
10 maja 2006 roku po podaniu środków uśmierzających ból oraz w otoczeniu najbliższych, Derek odszedł z tego świata. Cyndia w ostatnich chwilach śpiewała synowi utwór "Because We Believe" Andrei Bocellego.
Cały reportaż ukazał się w 2006 roku na łamach The Sacramento Bee, a jego autorka uhonorowana została nagrodą Pulitzera.
Źródła:
http://www.pulitzer.org/works/2007-Feature-Photography
http://pl.wikipedia.org/wiki/Nerwiak_zarodkowy
"One last ride..." |
Tuż przed śmiercią chłopca jego mama powiedziała: "Czuję w moim sercu, że zrobiłam dla niego wszystko, co mogłam" |
10 maja 2006 roku po podaniu środków uśmierzających ból oraz w otoczeniu najbliższych, Derek odszedł z tego świata. Cyndia w ostatnich chwilach śpiewała synowi utwór "Because We Believe" Andrei Bocellego.
Cały reportaż ukazał się w 2006 roku na łamach The Sacramento Bee, a jego autorka uhonorowana została nagrodą Pulitzera.
Źródła:
http://www.pulitzer.org/works/2007-Feature-Photography
http://pl.wikipedia.org/wiki/Nerwiak_zarodkowy
Wróciłeś do wielkiej formy- szacun
OdpowiedzUsuńsmutne zdjęcia. śmierć najbliższej zawsze jest przykra. a oczekiwanie na smierć.. nie wyobrażam sobie tego. z jednej strony chce się mieć tę osobę przy sobie, z drugiej zaś oczekuje się końca ciepień.
OdpowiedzUsuńW takiej sytuacji nie ma dobrego wyjścia... Ciężkie zdjęcia ehhh.
OdpowiedzUsuńIle taka matka musi mieć w sobie siły aby znieść to wszystko...Poryczałam się.
OdpowiedzUsuń