Po zakończeniu II wojny światowej Niemcy, a zwłaszcza Berlin stanowiły morze ruin. Wydarzenia historyczne sprawiły, że kraj został podzielony na kilka stref okupacyjnych, a niemiecka stolica znajdująca się w strefie rosyjskiej, również została podzielona między dotychczasowych sojuszników. Niestety szybko nastał czas zimnej wojny, a jednym z pierwszych kryzysów między ZSRR a Stanami Zjednoczonymi była blokada Berlina zarządzona przez Rosjan.
fot. Henry Ries |
Praktycznie od zakończenia działań wojennych sytuacja między dawnymi sprzymierzeńcami z każdym miesiącem ulegała zaostrzeniu. Dwa odmienne systemy i dwie odmienne koncepcje zarządzania Niemcami, doprowadzały do poważnych spięć. Istotnym problemem w zniszczonym kraju była gospodarka oraz system walutowy. Amerykanie jeszcze przed zakończeniem wojny rozpoczęli drukowanie Reichsmarek, za pomocą których można było lepiej kontrolować i naprawiać lokalną gospodarkę. W tym samym czasie jednak Rosjanie również znaleźli się w posiadaniu matryc do wydruku pieniędzy. Kiedy Amerykanie próbowali stworzyć stabilny system emisyjny, ZSRR rozpoczął masowe drukowanie banknotów. W szybkim czasie doprowadziło to do kryzysu na rynku i całkowitą utratę wartości Reichsmarek.
Z inicjatywy gubernatora amerykańskiej strefy okupacyjnej gen. Luciusa
Claya, Amerykanie zdecydowali się na przeprowadzenie reformy walutowej, która
obecnie jest znana jako reforma Erharda. Wprowadzenie nowej marki niemieckiej bez uzgodnienia tego z Rosjanami sprawiło, że ZSRR uświadomił sobie ogromne zagrożenie utraty wpływu na bieg wydarzeń w pozostałych strefach
okupacyjnych. W związku z tym w nocy z 23-24 czerwca 1948, na rozkaz Stalina, dokonano odcięcia linii elektrycznych w Berlinie, a także jego całkowitą blokadę lądową. Dla zniszczonego miasta pozbawionego podstawowych środków do życia oznaczało to prawdziwą tragedię. Wystarczy jedynie wspomnieć, że przed wprowadzeniem blokady dzienna racja żywnościowa dla robotnika wynosiła jedynie 1500 kcal.
Rosjanie byli pewni, że w krótkim czasie dojdzie do rewolucji, dzięki której uda im się zwiększyć swe wpływy w pozostałych berlińskich i niemieckich strefach okupacyjnych. Tymczasem ku ich ogromnemu zaskoczeniu, Amerykanie zorganizowali niezwykle sprawny i wydajny most powietrzny do Berlina. W rekordowym tempie stworzono lotnisko Tegel, które wraz z lotniskiem Tempelhof i Gatow stało się miejscem ratunku dla berlińczyków. Wykorzystywano do transportu różne rodzaje samolotów, które mogły poruszać się wyłącznie wyznaczonymi pasami w przestrzeni powietrznej. Doprowadzony do perfekcji system kontroli lotów pozwalał na lądowanie samolotów co 3 minuty, co dawało około 1500 lądujących maszyn dziennie. Operacja ta przeszła do historii jako Vittles, natomiast Brytyjczycy również licznie biorący udział w pomocy nazywają ją operacją Plainfare. W ciągu 11 miesięcy blokady Berlin otrzymał ponad 2,4 miliona ton zaopatrzenia. Dla Stalina był to niezwykle upokarzający cios, gdyż nie przyszło mu do głowy, że można choćby ogromne ilości węgla transportować drogą lotniczą. Zniesienie blokady nastąpiło 12 maja 1949 roku. W czasie udzielania pomocy w wyniku katastrof lotniczych śmierć poniosło 70 brytyjskich i amerykańskich pilotów.
Bardzo znanym i pozytywnym epizodem blokady Berlina było zaaranżowanie akcji Little Vittles. Amerykański pilot Gail Halvorsen, przejęty widokiem głodnych dzieci w zablokowanym Berlinie,
przeprowadził dla jednej grupki z nich zrzut słodyczy na malutkim spadochronie. Mimo reprymendy ze strony przełożonych pomysł pilota niezwykle spodobał się głównodowodzącemu całej operacji, który postanowił wykorzystać go do zwiększenia poparcia społeczeństwa dla pomocy udzielanej Niemcom. Szybko za sprawą mediów w Stanach Zjednoczonych dzieci zaczęły szyć niewielkie spadochrony i organizowały zbiórkę słodyczy dla swych rówieśników. Był to niezwykle doniosły fakt, zważywszy na to, że jeszcze kilka lat wcześniej w zabawach na dworze głównym dla nich wrogiem był właśnie Niemiec oraz Japończyk. Można to powiedzieć także z drugiej strony. Niemcy zapewne w czasie II wojny światowej nie spodziewali się, że te same alianckie bombowce niosące śmierć i zniszczenia, mogą uratować później miasto od śmierci głodowej. Dzięki pomocy firm cukierniczych do Berlina dostarczono na spadochronach kilka ton słodyczy. Sam Halvorsen zyskał przydomek Czekoladowego Pilota i często odwiedzał miejscowe szpitale, otrzymując od dzieci tysiące listów.
Blokada Berlina okazała się wielką porażką Rosjan, którym nie tylko nie udało się osiągnąć zamierzonego celu, lecz także wyjątkowo dużo stracili wcześniej zdobytego uznania na arenie międzynarodowej. Był to także czas, który znacznie przyczynił się do utworzenia dwóch odrębnych niemieckich krajów - RFN i NRD.
Źródła:
http://siukumbalala.salon24.pl/416630,blokada-berlina
http://pl.wikipedia.org/wiki/Blokada_Berlina
http://en.wikipedia.org/wiki/Berlin_Blockade
Fajna historia!
OdpowiedzUsuńDoskonały blog. Czytam od dawna i choć rzadko aktualizujesz, to pamiętam żeby regularnie sprawdzać, bo każda notka jest tego warta. Czekam na kolejne zaskakujące i poruszające historie.
OdpowiedzUsuńFajnie by było, gdybyś czasem, co kilka miesięcy zamieścił coś mniej tragicznego, może z fotografii sportowej, podróżniczej lub przyrodniczej. Niezależnie od tego - będę wracać. Pozdrawiam.