Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Niemcy. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Niemcy. Pokaż wszystkie posty

środa, 3 sierpnia 2016

Nawet Bóg odwrócił wzrok

I wojna światowa była jednym z najtragiczniejszych wydarzeń czasów nowożytnych. Miliony poległych w walkach o metry, drugie tyle okaleczonych do końca życia, wszechobecne okopy sprawiły, że do dziś okres ten kojarzyć się nam może z brudem i beznadzieją. Był to jednak czas, kiedy to nastąpił rozkwit fotografii wojennej, a jedną z osób dokumentujących tamte wydarzenia był niemiecki żołnierz, Walter Kleinfeldt. 


fot. Walter Kleinfeldt

Pierwsza z wojen światowych była odarciem z marzeń o wspaniałych bitwach, szlachetnych potyczkach. Miliony chłopców, młodych mężczyzn zaczytanych w pamiętnikach dawnych bohaterów, prozie wojennej, zafascynowanych propagandą, przystępowało do wojny z myślą, że zwycięstwo nastąpi po kilku tygodniach. Pierwsze bitwy szybko zweryfikowały te marzenia, a rzeczywistość okazała się jedynie okopami, błotem i codziennym obcowaniem ze śmiercią.

Jedną z osób, która została wysłana na front był niemiecki nastolatek, Walter Kleinfeldt. Zgłosił się on na ochotnika w wieku 15 lat, by już rok później w 1916 brać udział w jednej z największych potyczek tamtych lat, czyli bitwie nad Sommą. Na front zabrał ze sobą podręczny aparat, dzięki któremu wykonał jedne z najlepszych zdjęć tamtych czasów. Na jego fotografiach przeważa przede wszystkim życie codzienne żołnierzy, a także towarzysząca im wszędzie śmierć. 

Zdecydowanie najpopularniejszym i najbardziej znanym z jego ujęć jest to, które przedstawia poległych towarzyszy z ukrzyżowanym Jezusem w tle. Uderzające jest tu pobojowisko, jakby wyssane z życia. Obraz beznadziei, zniszczenia dopełniany jest przez same trupy, nie tylko obdarte z życia, lecz nawet z butów. Jednak najważniejszą postacią na zdjęciu jest wizerunek Jezusa odwróconego od tego okrucieństwa. Wydawać by się mogło, że w tym momencie Bóg opuścił wzrok, odszedł od człowieka. Nawiązując do słów samego Jezusa, można by się pokusić o stwierdzenie, że żołnierze na zdjęciu wypowiadają słowa "Boże mój, Boże mój, czemuś mnie opuścił?". Czasem trudno sobie wyobrazić, że tak wyglądały dziesiątki, setki kilometrów na francuskiej czy belgijskiej ziemi. 

Walter na szczęście przeżył wojenne zmagania. Nie dane mu jednak było przetrwać kolejnej wojny, albowiem zginął on w 1945 roku. Jego syn stwierdził wiele lat później, że ta fotografia jest jak oskarżenie, oskarżenie wobec wojny. Dodał także, że z czasem obrazy stawały się coraz bardziej poważne, mroczne. Głęboko dotknęło ojca to, co wtedy przeżył. Nie można zapominać, że był wtedy tylko chłopcem. 

Źródła:
http://www.dailymail.co.uk/news/article-2576335/How-Germany-crucified-Hidden-100-years-astonishing-images-German-soldiers-haunted-spectre-defeat-paying-ultimate-price-captured-camera-one-brothers-arms.html
http://www.mirror.co.uk/news/real-life-stories/two-soldiers-opposing-sides-whose-3224063
https://www.facebook.com/WielkaWojnaWFotografii/photos/a.566885880010212.1073741828.566854300013370/718455628186569/?type=3&theater



poniedziałek, 1 września 2014

Symbol Września '39

Dziś mija 75. rocznica napadu Niemiec na Polskę i wybuchu II wojny światowej. Wrzesień '39 kojarzy nam się z kilkoma symbolami-fotografiami, wśród których wymienić możemy pancernik „Schleswig-Holstein” ostrzeliwujący Westerplatte, łamanie polskiego szlabanu granicznego, dziewczynkę klęcząca nad ciałem zabitej siostry, samoloty zrzucające bomby na Warszawę, a także płonący Zamek Królewski w Warszawie. Jednym z najczęściej reprodukowanych zdjęć w książkach historycznych oraz podręcznikach szkolnych jest łamanie polskiego szlabanu granicznego, które jak się okazuje, było ustawione na potrzeby niemieckiej propagandy.

fot. Hans Sonnke

Obraz ten rzekomo ma przedstawiać niemieckich żołnierzy przekraczających granicę polsko-niemiecką 1 września. Prawda jest jednak zupełnie inna. Zdjęcie bowiem zostało wykonane dopiero 14 września na przejściu granicznym między Polską a Wolnym Miastem Gdańsk w Kolibkach. Jego autorem jest Hans Sonnke, znany przedwojenny gdański fotograf, którego prace opatrzone logiem "Foto-Sonnke" do dziś stanowią niezwykle ważne źródło wiedzy o architekturze i życiu Wolnego Miasta. 

Niemiecka propaganda najczęściej tytułowała owe zdjęcie jako „Niemieccy żołnierze demontują polski szlaban graniczny”. Tak też jego nazwa była powielana przez wielu historyków. W rzeczywistości istnieje kilka czynników, które przeczą takiemu nazewnictwu. Przede wszystkim wydarzenie nie miało miejsca pierwszego dnia wojny, lecz dopiero 14 września. Po drugie, była to granica między Polską a Wolnym Miastem Gdańsk, a po trzecie, na zdjęciu nie znajdują się żołnierze niemieckiego Wehrmachtu. Osobami w kadrze są gdańscy policjanci, o czym mogą świadczyć herby miasta na hełmach, jakie są widoczne na innym ujęciu z tego wydarzenia.  

Porównanie innych zdjęć towarzyszących temu wydarzeniu, a także kroniki filmowej, ukazało, że całe wydarzenie było inscenizowane (na dachu budynku sfilmowanego przez niemiecką ekipę widać żołnierza zdejmującego godło, które na zdjęciu znajduje się już na szlabanie). Choć obraz został zdemaskowany jako inscenizacja, to nadal jednak pozostaje jednym z najważniejszych symboli Września '39.

Źródła:
http://czywiesz.polki.pl/historia/268789,Czy-wiesz-ze-zdjecie-Niemcow-lamiacych-szlaban-graniczny-nie-wykonano-1-wrzesnia-1939-r.html
http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Celnicy-gdanscy-zolnierze-polscy-i-herr-Sonnke-n33283.html#
http://fototekst.pl/ikony-wrzesnia/#_edn9
http://wpolityce.pl/polityka/168107-podreczniki-do-historii-trzeba-drukowac-od-nowa-slynne-zdjecie-niemcow-lamiacych-graniczny-szlaban-to-propagandowa-ustawka



Fotografie opatrzone logiem "Foto-Sonnke" do dziś są cennym źródłem wiedzy o architekturze i życiu Wolnego Miasta.

Czytaj więcej na:
http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Celnicy-gdanscy-zolnierze-polscy-i-herr-Sonnke-n33283.html#tri
Fotografie opatrzone logiem "Foto-Sonnke" do dziś są cennym źródłem wiedzy o architekturze i życiu Wolnego Miasta.

Czytaj więcej na:
http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Celnicy-gdanscy-zolnierze-polscy-i-herr-Sonnke-n33283.html#tri

piątek, 3 stycznia 2014

Flaga na Reichstagu

Symbolem zakończenia II wojny światowej w Europie stała się radziecka flaga zawieszona na Reichstagu. Jest to jedno z najpopularniejszych zdjęć z tego okresu, które niejeden raz można było odnaleźć w podręcznikach do historii. 


fot. Yevgeny Anan'evich Khaldei
Rozpoczęta przez Niemcy 1 września 1939 roku wojna w Europie zakończyła się de facto na początku maja roku 1945 w Berlinie, kiedy to Armia Czerwona wraz z polskimi jednostkami wojskowymi zdławiła ostatni opór hitlerowskich Niemiec. Zdobycie Berlina stało się ukoronowaniem sporych sukcesów Sowietów na Wschodzie, lecz z drugiej strony pokonanie okrążonego miasta doprowadziło do śmierci i ran setek tysięcy żołnierzy oraz lokalnej ludności. 

Symbolem zniszczenia Niemiec miało zostać zdobycie Reichstagu. Był to niezwykle charakterystyczny i znany obiekt w Berlinie. Wzniesiony w 1894 roku budynek w rzeczywistości nie należał do ulubionych przez Nazistów, jednak Armia Czerwona uznała go za główny symbol faszystowskiego wroga

Historia wzniesienia flagi na budynku oraz samej fotografii ma wiele wspólnego z jednym z najsłynniejszych zdjęć w historii, czyli "Flagi z Iwo Jimy". Również i w tym wypadku dokonano powtórnego zatknięcia flagi i to druga wersja stała się tą sławniejszą. Radzieckim żołnierzom, a w szczególności Marszałkowi Żukowowi zależało na jak najszybszym zdobyciu Reichstagu oraz zatknięcia na nim flagi. W związku z tym zdecydowano się na zrzucenie na dach budynku przez samoloty dwóch czerwonych sztandarów. W nocy z 30 kwietnia na 1 maja radzieckim żołnierzom udało się zatknąć flagę na budynku. Niestety z powodu ciemności wykonanie zdjęcia było praktycznie niemożliwe. Za dnia okazało się dodatkowo, że w budynku nadal znajdują się Niemcy, którzy zrzucili zawieszoną uprzednio flagę. Dopiero 2 maja udało się oczyścić obiekt. Wtedy również przystąpiono do powtórnego zawieszenia sztandaru.

Był to właśnie moment, na który czekał rosyjski fotograf Jewgienij Khaldei. Udał się na szczyt budynku wraz ze specjalną flagą sprowadzoną prosto z Moskwy. Według panującej wtedy oficjalnej wersji dwóch żołnierzy widocznych na zdjęciu przy fladze to Gruzin Meliton Kantaria (zapewne był to ukłon w stronę samego Stalina) oraz Rosjanin Michaił Jegorow. Dopiero wraz z upadkiem ZSRR okazało się, że osobą trzymającą flagę w ręku był Ukrainiec Alosza Kovalyov. Miał on zostać poinformowanym przez NKWD o ścisłej tajemnicy tego zdarzenia. Drugim żołnierzem na zdjęciu okazał się Abdulkhakim Ismailov.  

Dzięki ponownemu zawieszeniu flagi oraz ustawieniu całej sceny fotografowi udało się osiągnąć sukces oraz klimat zdjęcia  Joe Rosenthala. Obraz ten ukazał się w magazynie Ogoniok. Jednak najsłynniejsze rosyjskie zdjęcie z czasów II wojny światowej nie uniknęło kilku modyfikacjom. Przede wszystkim fotograf dodał więcej dymu nad miastem w celu pogłębienia dramaturgii wydarzenia. Dodatkowo cenzorzy usunęli z ręki żołnierza drugi zegarek, co miało zatuszować grabieże ze strony radzieckich wojskowych.  



Źródła:
http://en.wikipedia.org/wiki/Raising_a_flag_over_the_Reichstag
http://www.famouspictures.org/flag-on-the-reichstag/
http://pl.wikipedia.org/wiki/Jewgienij_Cha%C5%82dej
http://www.museumofhoaxes.com/hoax/photo_database/image/red_army_flag_over_reichstag

środa, 13 listopada 2013

Blokada Berlina

Po zakończeniu II wojny światowej Niemcy, a zwłaszcza Berlin stanowiły morze ruin. Wydarzenia historyczne sprawiły, że kraj został podzielony na kilka stref okupacyjnych, a niemiecka stolica znajdująca się w strefie rosyjskiej, również została podzielona między dotychczasowych sojuszników. Niestety szybko nastał czas zimnej wojny, a jednym z pierwszych kryzysów między ZSRR a Stanami Zjednoczonymi była blokada Berlina zarządzona przez Rosjan. 


fot. Henry Ries
Praktycznie od zakończenia działań wojennych sytuacja między dawnymi sprzymierzeńcami z każdym miesiącem ulegała zaostrzeniu. Dwa odmienne systemy i dwie odmienne koncepcje zarządzania Niemcami, doprowadzały do poważnych spięć. Istotnym problemem w zniszczonym kraju była gospodarka oraz system walutowy. Amerykanie jeszcze przed zakończeniem wojny rozpoczęli drukowanie Reichsmarek, za pomocą których można było lepiej kontrolować i naprawiać lokalną gospodarkę. W tym samym czasie jednak Rosjanie również znaleźli się w posiadaniu matryc do wydruku pieniędzy. Kiedy Amerykanie próbowali stworzyć stabilny system emisyjny, ZSRR rozpoczął masowe drukowanie banknotów. W szybkim czasie doprowadziło to do kryzysu na rynku i całkowitą utratę wartości Reichsmarek.

Z inicjatywy gubernatora amerykańskiej strefy okupacyjnej gen. Luciusa Claya, Amerykanie zdecydowali się na przeprowadzenie reformy walutowej, która obecnie jest znana jako reforma Erharda. Wprowadzenie nowej marki niemieckiej bez uzgodnienia tego z Rosjanami sprawiło, że ZSRR uświadomił sobie ogromne zagrożenie utraty wpływu na bieg wydarzeń w pozostałych strefach okupacyjnych. W związku z tym w nocy z 23-24 czerwca 1948, na rozkaz Stalina, dokonano odcięcia linii elektrycznych w Berlinie, a także jego całkowitą blokadę lądową. Dla zniszczonego miasta pozbawionego podstawowych środków do życia oznaczało to prawdziwą tragedię. Wystarczy jedynie wspomnieć, że przed wprowadzeniem blokady dzienna racja żywnościowa dla robotnika wynosiła jedynie 1500 kcal.

Rosjanie byli pewni, że w krótkim czasie dojdzie do rewolucji, dzięki której uda im się zwiększyć swe wpływy w pozostałych berlińskich i niemieckich strefach okupacyjnych. Tymczasem ku ich ogromnemu zaskoczeniu, Amerykanie zorganizowali niezwykle sprawny i wydajny most powietrzny do Berlina. W rekordowym tempie stworzono lotnisko Tegel, które wraz z lotniskiem Tempelhof i Gatow stało się miejscem ratunku dla berlińczyków. Wykorzystywano do transportu różne rodzaje samolotów, które mogły poruszać się wyłącznie wyznaczonymi pasami w przestrzeni powietrznej. Doprowadzony do perfekcji system kontroli lotów pozwalał na lądowanie samolotów co 3 minuty, co dawało około 1500 lądujących maszyn dziennie. Operacja ta przeszła do historii jako Vittles, natomiast Brytyjczycy również licznie biorący udział w pomocy nazywają ją operacją Plainfare. W ciągu 11 miesięcy blokady Berlin otrzymał ponad 2,4 miliona ton zaopatrzenia. Dla Stalina był to niezwykle upokarzający cios, gdyż nie przyszło mu do głowy, że można choćby ogromne ilości węgla transportować drogą lotniczą. Zniesienie blokady nastąpiło 12 maja 1949 roku. W czasie udzielania pomocy w wyniku katastrof lotniczych śmierć poniosło 70 brytyjskich i amerykańskich pilotów.

Bardzo znanym i pozytywnym epizodem blokady Berlina było zaaranżowanie akcji Little Vittles. Amerykański pilot Gail Halvorsen, przejęty widokiem głodnych dzieci w zablokowanym Berlinie, przeprowadził dla jednej grupki z nich zrzut słodyczy na malutkim spadochronie. Mimo reprymendy ze strony przełożonych pomysł pilota niezwykle spodobał się głównodowodzącemu całej operacji, który postanowił wykorzystać go do zwiększenia poparcia społeczeństwa dla pomocy udzielanej Niemcom. Szybko za sprawą mediów w Stanach Zjednoczonych dzieci zaczęły szyć niewielkie spadochrony i organizowały zbiórkę słodyczy dla swych rówieśników. Był to niezwykle doniosły fakt, zważywszy na to, że jeszcze kilka lat wcześniej w zabawach na dworze głównym dla nich wrogiem był właśnie Niemiec oraz Japończyk. Można to powiedzieć także z drugiej strony. Niemcy zapewne w czasie II wojny światowej nie spodziewali się, że te same alianckie bombowce niosące śmierć i zniszczenia, mogą uratować później miasto od śmierci głodowej. Dzięki pomocy firm cukierniczych do Berlina dostarczono na spadochronach kilka ton słodyczy. Sam Halvorsen zyskał przydomek Czekoladowego Pilota i często odwiedzał miejscowe szpitale, otrzymując od dzieci tysiące listów.

Blokada Berlina okazała się wielką porażką Rosjan, którym nie tylko nie udało się osiągnąć zamierzonego celu, lecz także wyjątkowo dużo stracili wcześniej zdobytego uznania na arenie międzynarodowej. Był to także czas, który znacznie przyczynił się do utworzenia dwóch odrębnych niemieckich krajów - RFN i NRD. 

Źródła:
http://siukumbalala.salon24.pl/416630,blokada-berlina
http://pl.wikipedia.org/wiki/Blokada_Berlina
http://en.wikipedia.org/wiki/Berlin_Blockade