poniedziałek, 9 stycznia 2012

Odwaga

Wyjątkowo tym razem przedstawione zostaną dwa zdjęcia, które prezentują podobne do siebie historie. Obie fotografie prezentują niezwykłą odwagę, jaką w roku 1957 wykazały się dwie nastoletnie Afroamerykanki.


 fot. Will Counts
                                                                   fot. Douglas Martin
Choć od zakończenia wojny secesyjnej i formalnego zniesienia niewolnictwa minęło blisko 100 lat, to w Stanach Zjednoczonych, szczególnie w południowej części problem segregacji rasowej był bardzo  powszechny. Dyskryminację rasową prawnie utrwalono poprzez tak zwane Prawa Jima Crowa. Ich zadaniem było ograniczenie praw czarnoskórej ludności oraz pogłębianie różnic między białymi i czarnymi obywatelami. Już sama nazwa mocno uderza w czarnoskórą ludność, gdyż mianem Jima Crowa określano właśnie Murzynów. W wyniku segregacji biali i czarni nie mogli uczęszczać do tych samych szkół, kin, restauracji. Wprowadzono oddzielne toalety, szpitale, miejsca w publicznych środkach transportu. Zakazano mieszanych małżeństw. Czarnoskóra ludność w większości przypadków skazana została na najgorszą pracę poniżej płacy minimalnej.

W takiej sytuacji Afroamerykanie skazani byli na marginalne życie. Jednak z biegiem czasu coraz więcej osób po obu stronach występowało o zniesienie segregacji. Dzięki sukcesom grupy czarnoskórych pilotów w czasie II wojny światowej, w roku 1948 prezydent USA, Harry Truman podpisał specjalną ustawę, która oficjalnie zniosła segregację rasową w armii. 

W przeciwieństwie do białej części społeczeństwa, Afroamerykanie zdecydowali się na prowadzenie pokojowej formy protestu. Organizowano specjalne marsze, okupacje miejsc pracy, zajmowano miejsca przeznaczone jedynie dla białych. Szerokim echem odbiła się sprawa Rosy Parks, która 1 grudnia 1955 roku w Montgomery odmówiła ustąpienia miejsca białej osobie. Za to "nieposłuszeństwo" została aresztowana. Jej sprawa trafiła aż do Sądu Najwyższego USA, gdzie zasady segregacji zostały uznane za sprzeczne z konstytucją. Osobą, która bardzo mocno przyczyniła się do zniesienia segregacji rasowej był Martin Luther King. Był współorganizatorem marszu na Waszyngton, gdzie kilkaset tysięcy demonstrantów pokazało swój sprzeciw wobec panującym prawom. To właśnie wtedy Luther King wygłosił swe słynne przemówienie I have a dream. Marsz był jednym z decydujących czynników, które doprowadziły do przyjęcia Voting Rights Act oraz Civil Rights Act w roku 1964, które oficjalnie zniosły segregacje rasową w Stanach Zjednoczonych. 

Kilka lat przed tymi wydarzeniami, w roku 1957 miało miejsce wydarzenie, które przeszło do historii Stanów Zjednoczonych. W 1954 roku Sąd Najwyższy wydał rozporządzenie znoszące segregację rasową w szkołach. Liceum w Little Roch w stanie Arkansas zgodziło się przyjąć dziewięciu czarnoskórych uczniów. Ich przybycie do szkoły doprowadziło do sporych zamieszek. 

Pierwsze zdjęcie ukazuje 15-letnią Elizabeth Eckford. Była właśnie jedną z dziewięciu czarnoskórych osób, które przybyły do nowego liceum. Fotografia ukazuję ją w czasie drogi do szkoły. Mimo gróźb i okrzyków ze strony znajdujących się za nią dziewczyn, Elizabeth nie poddała się i dalej zmierzała w stronę drzwi wejściowych.
Niestety pierwszego dnia czarnoskórym uczniom nie dane było wejść do szkoły. Miejscowy gubernator wysłał stanową gwardię, aby ta nie wpuściła dziewiątki Afroamerykanów do liceum. W całą akcję włączył się prezydent Eisenhover, który wysłał na miejsce 1200 żołnierzy ze słynnej 101 dywizji powietrznodesantowej. Jednocześnie miejscowa gwardia została poddana kontroli i władzy rządu federalnego. Od tej chwili uczniowie eskortowani byli do szkoły przez żołnierzy. Jednak wewnątrz samego budynku również poddawano ich różnym szykanom, a żołnierze nie mieli zezwolenia na udzielanie pomocy. 

Tego pierwszego dnia, gdy Elizabeth nie dane było wejść do szkoły, wróciła na przystanek autobusowy. Otoczona przez wielu białych, w obawie przed linczem rozpłakała się. W pewnym momencie reporter Benjamin Fine, na myśl o swej córce, która był w w wieku Elizabeth, przysiadł się do uczennicy, mówiąc jej "nie pozwól im zobaczyć, że płaczesz". Wkrótce w obronie dziewczyny stanęła także Grace Lorch. Z jej pomocą Elizabeth bezpiecznie dotarła do domu. Z powodu swego czynu, Grace wkrótce stała się celem ataków i szykan.  W jej garażu podłożono dynamit. Nauczycielka musiała z pomocą rządu przeprowadzić się do Kanady.

Nauka w szkole trwała jedynie rok, gdyż na mocy rządowego dekretu, wszystkie licea w tym rejonie zostały zamknięte. Elizabeth przenosiła sie z jednej szkoły do drugiej, lecz ostatecznie udało jej się zdobyć dyplom. Znajdująca się na zdjęciu za Elizabeth, krzycząca dziewczyna - Hazel Masseery, równie szybko stała się popularna. Jednak bardzo szybko żałowała swego postępku. Z biegiem czasu stanęła po stronie zniesienia segregacji rasowej. Wiele lat później nastąpiło spotkanie obu kobiet, które znalazły drogę do wybaczenia i porozumienia.

Na drugim zdjęciu ukazana została Dorothy Counts, gdy wyruszyła w swą pierwszą podróż do nowego liceum Harry Harding High School w Charlotte w Północnej Karolinie. Po drodze musiała zmierzyć się z ogromną fala agresji i nienawiści. Mimo przeróżnych wyzwisk, śmiechów, opluwania, a nawet rzucania kamieniami, ona dzielnie i dumnie kroczyła do przodu.


Dorothy Counts została po kilku dniach jednak wypisana ze szkoły, gdyż rodzice z powodu gróźb oraz niszczenia własności obawiali się zarówno o jej jak i swoje życie. Rodzina przeniosła się do Pensylwanii. Choć był to bardzo krótki okres w życiu dziewczyny, to do dzisiaj Dorothy Counts pozostaje jednym z największych symboli niezłomności i wielkiej odwagi.

Napisaniem tego postu zostałem zainspirowany filmem Służące. Zdecydowanie jest to jedna z najlepszych produkcji zeszłego roku i jeden z faworytów do zdobycia najważniejszych nagród filmowych. Polecam wszystkim do obejrzenia! Mimo komediowej formy trailera, film porusza w bardzo mocny sposób wiele sytuacji typowych dla segregacji rasowej.


 


4 komentarze:

  1. Świetny blog. Trafiłem tu przypadkiem ale bardzo mi się podoba

    OdpowiedzUsuń
  2. Wspaniały blog. Jestem pod wrażeniem. Zdjęcia są super, a tekst czytałam z ogromnym zaciekawieniem. Świetne:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję za miłe słowa. Postaram się nadal wyszukiwać ciekawe tematy.

    OdpowiedzUsuń
  4. Popatrzyć na zdjęcie, przeczytać tekst i... najbardziej niesamowite jest wróćić do zdjęcia. Dobrą robotę robisz na tym blogu. Dzięki.

    OdpowiedzUsuń